Od kilku dni jestem posiadaczką karty Bonustyle, którą dostałam od cioci. Bonustyle to karta rabatowa, która oferuje jej posiadaczce zniżki na zabiegi pielęgnacyjne, wizyty w salonach fryzjerskich itp. Można uzyskać nawet do 70% rabatu.
Ta karta to doskonały pomysł na upominek dla koleżanki z pracy (np. z okazji urodzin/imienin).
Więcej informacji o karcie Bonustyle możecie znaleźć tutaj - http://www.bonustyle.pl/. Jest to oficjalna strona, na której możecie ją również zamówić. Wystarczy wejść w zakładkę "zamów kartę".
czwartek, 12 stycznia 2012
środa, 28 grudnia 2011
Święta!
Jak Wam minęły święta? Mnie zdecydowanie za szybko.Według mnie największa wada Świąt Bożego Narodzenia to to, że zbyt krótko trwają i są tylko raz do roku :)
Jakie prezenty znaleźliście pod choinką? Który najbardziej Wam się podoba? Ja spośród gwiazdkowych prezentów najbardziej upodobałam sobie pachnącą mgiełkę do ciała Chanel Chance. Na razie użyłam jej tylko raz, by sprawdzić jak pachnie. Jak wykorzystam jej trochę więcej napiszę Wam moją opinię;)
sobota, 24 grudnia 2011
Wesołych świąt!
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkim dużo szczęścia, pomyślności, pogody ducha i spełnienia marzeń oraz szczęśliwego Nowego Roku i udanego sylwestra!
piątek, 23 grudnia 2011
It's time to shine!
Zbliża się sylwester, więc sklepowe półki uginają się od błyszczących ubrań już od listopada. Lecz w tym sezonie błysk jest hitem nie tylko na sylwestra, ale i na co dzień. Oczywiście cekiny należy nosić z umiarem. Jeden błyszczący akcent potrafi sprawić, że cały ubiór nabiera smaku. Niestety każdy kij ma dwa końce (tylko proca ma trzy :)) i takim błyszczącym dodatkiem można też wszystko zepsuć, dlatego miejcie się na baczności! :)
Ja uwielbiam ten przedsylwestrowy czas, gdy na wieszakach sklepowych pełno jest błyszczących ubrań. A właściwie to... jeszcze bardziej uwielbiam błyszczące ubrania wiszące na wieszakach, ale w mojej szafie :)
Ja uwielbiam ten przedsylwestrowy czas, gdy na wieszakach sklepowych pełno jest błyszczących ubrań. A właściwie to... jeszcze bardziej uwielbiam błyszczące ubrania wiszące na wieszakach, ale w mojej szafie :)
weheartit.com
niedziela, 11 grudnia 2011
Listy do M.
Niedawno wróciłam z kina i muszę przyznać, że film "Listy do M. trochę mnie zaskoczył. Czy pozytywnie? I tak i nie.
Przede wszystkim, ogromną zaletą tego filmu jest świąteczny klimat. Nastrój panujących świąt skutecznie poprawia humor w ten przedświąteczny, bezśniegowy czas :) Trochę rozczarowało mnie to, że w filmie nie było żadnego momentu kulminacyjnego. Koniec z początkiem filmu tak się sobą zlały, że gdy na ekranie pokazały się napisy końcowe, a ludzie zaczęli ubierać się w kurtki, podniosłam się swojego fotela lekko zdziwiona, że to już koniec filmu. "Listy do M" zamierzam obejrzeć jeszcze raz, bo podczas dzisiejszego seansu rozbolały mnie oczy i zamiast skupić się na filmie skupiłam się właśnie na bolących oczach. Mimo wszystko warto obejrzeć ten film, jest to jedna z lepszych polskich komedii romantycznych.



Przede wszystkim, ogromną zaletą tego filmu jest świąteczny klimat. Nastrój panujących świąt skutecznie poprawia humor w ten przedświąteczny, bezśniegowy czas :) Trochę rozczarowało mnie to, że w filmie nie było żadnego momentu kulminacyjnego. Koniec z początkiem filmu tak się sobą zlały, że gdy na ekranie pokazały się napisy końcowe, a ludzie zaczęli ubierać się w kurtki, podniosłam się swojego fotela lekko zdziwiona, że to już koniec filmu. "Listy do M" zamierzam obejrzeć jeszcze raz, bo podczas dzisiejszego seansu rozbolały mnie oczy i zamiast skupić się na filmie skupiłam się właśnie na bolących oczach. Mimo wszystko warto obejrzeć ten film, jest to jedna z lepszych polskich komedii romantycznych.




czwartek, 1 grudnia 2011
Wybieramy kurtkę na zimę!
Pierwsze co kojarzy mi się z zimą oprócz Bożego Narodzenia to śnieg i mróz. Za oknem coraz szybciej robi się ciemno, dni są coraz krótsze. Mimo to lubię zimę :) Jednak nie bardziej od lata, ale zaraz po nim.
Ważną rzeczą, na którą zimą trzeba zwrócić uwagę jest ubranie. Przede wszystkim musi być ciepłe. Ale chyba prawie każda dziewczyna czy kobieta zwraca też uwagę na wygląd ubrania oraz na jego ułożenie na ciele. Jak wybrać odpowiednią kurtkę na zimę tak, by była praktyczna i stylowa?
Po pierwsze, liczy się wygoda. Nie kupujcie niewygodnej i niepraktycznej kurtki. Będziemy w niej chodzić całą zimę, więc nie warto się przez ten okres męczyć w niewygodnej kurtce i z niecierpliwością wyczekiwać końca zimy, by wreszcie założyć lekką, wiosenną kurteczkę. Sama zmagałam się ubiegłej zimy z ładnym, lecz potwornie niewygodnym płaszczem.
Przy wyborze kurtki nie powinnyśmy też przesadnie kierować się aktualnymi trendami. Na przykład, kupując kurtkę w kolorze neonowego różu założymy ją tylko w tym sezonie, w którym neonowe kolory będą modne. A jak wiadomo, moda ciągle się zmienia i za rok prawdopodobnie taka kurtka odejdzie w niepamięć. Najlepsze i najpraktyczniejsze są kurtki czarne, brązowe, szare, beżowe lub ewentualnie odcienie delikatnego różu.
Ważną rzeczą, na którą zimą trzeba zwrócić uwagę jest ubranie. Przede wszystkim musi być ciepłe. Ale chyba prawie każda dziewczyna czy kobieta zwraca też uwagę na wygląd ubrania oraz na jego ułożenie na ciele. Jak wybrać odpowiednią kurtkę na zimę tak, by była praktyczna i stylowa?
Po pierwsze, liczy się wygoda. Nie kupujcie niewygodnej i niepraktycznej kurtki. Będziemy w niej chodzić całą zimę, więc nie warto się przez ten okres męczyć w niewygodnej kurtce i z niecierpliwością wyczekiwać końca zimy, by wreszcie założyć lekką, wiosenną kurteczkę. Sama zmagałam się ubiegłej zimy z ładnym, lecz potwornie niewygodnym płaszczem.
Przy wyborze kurtki nie powinnyśmy też przesadnie kierować się aktualnymi trendami. Na przykład, kupując kurtkę w kolorze neonowego różu założymy ją tylko w tym sezonie, w którym neonowe kolory będą modne. A jak wiadomo, moda ciągle się zmienia i za rok prawdopodobnie taka kurtka odejdzie w niepamięć. Najlepsze i najpraktyczniejsze są kurtki czarne, brązowe, szare, beżowe lub ewentualnie odcienie delikatnego różu.
Niedawno kupiłam sobie zimową kurtkę w Terranovie, która wygląda tak:
sobota, 22 października 2011
Must Have - torebka chanelka
Moda zmienia się cały czas. Czasem ciężko za nią nadążyć. Więc najlepiej mieć w swojej szafie kilka rzeczy, które zawsze są na topie. Jedną z takich rzeczy jest pikowana torebka, czyli tzw. chanelka. Nie musi być oryginalna! Torebka z domu mody CHANEL jest droga, kosztuje ok.4000 złotych.
Pikowaną torebkę można kupić w prawie każdym lepszym sklepie (oczywiście mam na myśli sklepy z odzieżą i dodatkami, bo w warzywniaku raczej chanelki nie dostaniemy :)), wystarczy rozejrzeć się po galeriach.
Ja w swojej dość dużej kolekcji torebek posiadam dwie chanelki.
Jedna z nich wygląda tak. Drugiej wam nie pokażę, bo mam ją już jakiś czas i niestety się podarła, nad czym bardzo ubolewam, bo torebka była włoska.
Pikowaną torebkę można kupić w prawie każdym lepszym sklepie (oczywiście mam na myśli sklepy z odzieżą i dodatkami, bo w warzywniaku raczej chanelki nie dostaniemy :)), wystarczy rozejrzeć się po galeriach.
Ja w swojej dość dużej kolekcji torebek posiadam dwie chanelki.
Jedna z nich wygląda tak. Drugiej wam nie pokażę, bo mam ją już jakiś czas i niestety się podarła, nad czym bardzo ubolewam, bo torebka była włoska.
Subskrybuj:
Posty (Atom)