Must Have - pastele

Hit wiosny i lata 2012? Pastele! W ubiegłym roku królowały neonowe kolory, a teraz projektanci poszli w zupełnie innym kierunku i ubrania w odcieniach delikatnego różu, błękitu, żółci i mięty to absolutny must have nadchodzącego sezonu wiosenno-letniego.

Na wybiegach u marek takich jak Chanel i Louis Vuitton można zobaczyć takie oto cukierkowe cuda:

CHANEL

zródło: shemekawright.com

Louis Vuitton

zródło: fashioncatalogtrend.com/

It's time to shine!

Zbliża się sylwester, więc sklepowe półki uginają się od błyszczących ubrań już od listopada. Lecz w tym sezonie błysk jest hitem nie tylko na sylwestra, ale i na co dzień. Oczywiście cekiny należy nosić z umiarem. Jeden błyszczący akcent potrafi sprawić, że cały ubiór nabiera smaku. Niestety każdy kij ma dwa końce (tylko proca ma trzy :)) i takim błyszczącym dodatkiem można też wszystko zepsuć, dlatego miejcie się na baczności! :)

 Ja uwielbiam ten przedsylwestrowy czas, gdy na wieszakach sklepowych pełno jest błyszczących ubrań. A właściwie to... jeszcze bardziej uwielbiam błyszczące ubrania wiszące na wieszakach, ale w mojej szafie :)

weheartit.com

World of grey

Cześć! Jak się macie? Ja spędzam kolejny dzień w domu, a właściwie pod kołdrą. Niestety każde moje przeziębienie zaczyna się od kataru, a kończy antybiotykiem.

I wybaczcie, że na blogu takie pustki, lecz z gorączką dochodzącą do 38 stopni wszystkiego się odechciewa. Na szczęście już mi spadła. Podejrzewam, że gdyby nie zjedzenie 4 gałek lodów na Święcie Róży (święto obchodzone w moim mieście co roku, w pierwszy weekend września) to byłabym zdrowa. No cóż, choroba niedługo minie, co jest równoznaczne z powrotem do szkoły. Znów zacznie się szara rzeczywistość...

A mówiąc o szarej rzeczywistości, wcale nie mam tu na myśli rutyny czy monotonii, gdyż odcienie szarości to przebój sezonu! :) Najpierw pojawiły się na nowojorskich ulicach, a teraz dotarły i do Polski. Szary garnitur to symbol biznesowej elegancji.

Rada: Chcesz wyglądać superstylowo? Szarości noś z burgundowymi dodatkami!

PS. Możliwe, że niedługo zacznę dodawać swoje zdjęcia, zamiast brać je z sieci. Nie jest to pewne, ale postaram się znaleźć kogoś, kto pomógłby mi ze zdjęciami.